piątek, 15 czerwca 2012

Wyniki konkursu.

Tak więc przyszedł czas na rozstrzygnięcie konkursu imaginowego. Ubolewam nad tym, że zgłosiły się tylko DWIE osoby, lecz dziękuję i za to. Przypomnę jakie były nagrody za pierwsze i drugie miejsce:
Pierwsze miejsce otrzymywało publikację czterech swoich imaginów na moim blogu, natomiast Drugie miejsce otrzymywało publikację dwóch swoich imaginów na moim blogu. Tak więc nie przedłużając pierwsze miejsce otrzymała... Natalia Wróblewska (sup_nata@wp.pl) oto imagin Natalii :
Stał tam. Ktoś by pomyślał "bad boy". Ubrany w czarną bluzę, powycierane spodnie i szare trampki. Oparty o ścianę ze spuszczoną głową. Z naciągniętym kapturem aż na czoło. Z ciemnymi okularami, które zsunęły mu się na czubek nosa. Lewą nogoą stukał w brudny mur. Wyjął paczkę papierosów i zapalniczkę. Wyciągnął jednego i zapalił. Włożył peta do ust i się nim zaciągnął. Powoli wypuścił dym z płuc. Zrzucił kaptur, schował okulary i podniósł twarz ku niebu. Przez chwilę patrzył na jasne chmury, po czym przeniósł wzrok na Ciebie. Zignorowałaś jego przepraszające spojrzenie. Podniosłaś się z ławki, poprawiłaś włosy i powiedziałaś:
-Miałeś to rzucić!
Zayn podszedł do Ciebie, uprzednio wyrzucając papierosa.
-Zostawiasz mnie?-zapytał smutnym głosem
-To byłoby zbyt proste. Nie zamierzam iść łatwą drogą,bo wcześniej, czy później przyjdzie mi za to zapłacić.-odparłaś, podając mu miętową gumę do żucia.
-[T.I.],nie opuścisz mnie?-wyszeptał, przytulając Cię
Pokręciłaś przecząco głową. Wzięłaś go za rękę i wolnym krokiem ruszyliście w stronę Twojego domu. Zayn zatrzymał się gwałtownie na środku chodnika i obrócił Cię ku sobie.
-Dlaczego to robisz?-spytał
-Ale co?-zdziwiłaś się
-Dlaczego wciąż jesteś ze mną? Wspierasz mnie,nie odeszłas? Mimo, że nie jestem ideałem, nadal tu stoisz-rzekł
-Ależ czy ty w ogóle myślisz? Po pierwsze to jesteś idealny. W końcu nie każdy zostaje bożyszczem nastolatek.-zaśmiałaś się- A po drugie jest tylko jeden powód. Kocham Cię,głupku. I ta moja miłość nie pozwala mi od ciebie się odwrócić.
Zaynowi zalśniły się oczy. Pogłaskał Cię po policzku.
-To Ty jesteś idealna, [T.I.]
-Ponoć miłość jest cierpieniem. Dla ciebie wszystko-wyszeptałaś
-Zerwę z nałogiem-zapewnił
-Wiesz,według mnie z papierosem wyglądasz bardzo seksownie. Ale nie truj się już więcej-odrzekłaś
-Hmm.Czyli jak przestanę palić, nie będę już obiektem Twoich westchnięć?-zażartował i uśmiechnął sie zadziornie
Splotłaś palce z jego i odpowiedziałaś:
-Och, zawsze będziesz.


Gratuluję, dziewczyno masz ogromny talent !


Drugie miejsce otrzymała podpisana jako Onee Directionn (oonedirection@interia.pl). Oto imagin zajmujący drugie miejsce:

[I.T.K] – imię twojej kuzynki
[T.I] –twoje imię
Wybrałaś się do centrum handlowego w poszukiwaniu sukienki na ślub kuzynki. Jest to dla ciebie ważne wydarzenie bo kochasz [I.T.K], jak siostrę. Gdy chodzisz tak po sklepach już kilka godzin zaczyna cię to męczyć postanawiasz kupić sobie coś do picia. Stałaś w dosyć pokaźnej kolejce i to jeszcze na samym końcu. Postanowiłaś wbić w tym czasie na TT i zobaczyć co dzieje się z chłopkami z twojego ulubionego zespołu One Direction. Żaden z nich nie zdążył jeszcze nic napisać oprócz twojego ulubionego członka zespoły Malika. Napisał że jest na zakupach i idzie po jakiś napój. Zaczynasz się śmiać bo jesteście w podobnej sytuacji. Dodajesz do jego tweeta odpowiedź, ale i tak nie liczyłaś na to że doda on odpowiedź. Po kilku minutach usłyszałaś jak twoja kolejka się wydłuża ponieważ ktoś za tobą stanął nie obchodziło cię to, no bo przecież ty jesteś przed nim. Minęło kilka chwilek i zauważyłaś że Malik odpowiedział na twoją odpowiedź pod swoim tweetem, ucieszyłaś się jak jeszcze nigdy, ale opanowałaś się, jak najszybciej odpisałaś że stoisz w kolejce i ci się strasznie nudzi. Po kilku minutach w odpowiedzi od Malika zostałaś zapytana w co jesteś ubrana opisałaś wszystko może nie najdokładniej, a w odpowiedzi zostałaś poklepana po ramieniu.
-Hej to widzę że aż tak daleko nie jesteśmy więc może porozmawiamy w realu? –nie mogłaś uwierzyć własnym oczom przed, to znaczy za tobą stał prawdziwy Zayn Malik.
-Hej, no tak nie daleko.-uśmiechasz się ale nie dajesz poznać po sobie że jesteś tak bardzo podekscytowana, wszystkie emocje jakie w tym momencie ci towarzyszom ukrywasz głęboko w głowie i sercu.
-No więc może nie będziemy tu tak stać bo kolejka jak widać jest dosyć długa, może dasz się zaprosić na kawę ? -zapytał pokazując swoje śnieżno białe zęby na których widok mogła bym zemdleć.
-No jasne że dam się zaprosić, a tak w ogóle jestem [T.I] –przedstawiasz się bo raczej tak wypada.
-Tak wiem że jesteś [T.I] przeczytałem w opisie profilu, a ja jestem Zayn, no ale wydaje mi się że to wiesz –zaśmiał się tak słodko że nogi ci się ugięły.
Po wspólnej kawie pomógł ci wybrać sukienkę, jak na chłopaka ma świetny gust, po tym odprowadził cię pod sam dom.
-O fajnie wiem gdzie mieszkasz –zaśmiał się patrząc na dom.
-To tak ja też wiem gdzie mieszkam -zaśmiałaś się choć nie wiedziałaś po co to w ogóle powiedziałaś
-Ymm no ta ja już pójdę –po czym pocałował cię delikatnie w usta a do tylnej kieszeni spodni włożył karteczkę z numerem telefonu. Nigdy tego nie zapomnisz.


Gratuluję, wspaniały imagin.


A więc dziewczyny, imaginy do opublikowania na blogu możecie wysyłać na e-mail pikeesgirl@interia.pl ;) Czekam. 


_______________________________________________________


W ciągu 2 dni powinien pojawić się imagin z Harrym.


~Kate xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz